Empatyczna Szkoła dla Rodziców trwa w najlepsze! Zatrzymujemy się w swoim rodzicielstwie, sprawdzamy, co działa i co potrzebuje naszej uwagi i zmiany.
Na ostatnim spotkaniu w dalszym ciągu przyglądaliśmy się emocjom. Zastanawialiśmy się, czego potrzebujemy najbardziej, gdy jest nam jakoś trudno: doradzania, wypierania, pocieszania czy może empatii?
Ponadto, na dłużej zatrzymaliśmy się również przy złości. Sprawdzaliśmy, co kryje się pod naszą złością i złością naszych dzieci. Nazywaliśmy też różne oblicza złości, które precyzyjniej oddają poziom jej nasilenia.
Kolejne spotkanie przebiegać będzie pod znakiem współpracy i współdziałania. Czy te jakości są możliwe w relacji z dzieckiem? Jak zachęcać dziecko do współpracy bez użycia nacisku, z szacunkiem i zaufaniem do dziecka i samego siebie? Oto niektóre z pytań, które będziemy sobie stawiać.