Hanna Krzyżewska: wspomnienie o komunikacji zbiorowej w Józefosławiu i Julianowie

Do Julianowa z Warszawy przeprowadziłam się w roku 1998. Większość dróg w Julianowie jak i w Józefosławiu było wtedy drogami gruntowymi. Jedynie Julianowska wyglądała na najbardziej ucywilizowaną, bo kiedyś został tu wylany asfalt wprost na ziemię… zresztą na koszt mieszkańców. Nawet ul. Geodetów została utwardzona już na moich niemalże oczach. Trudno się więc dziwić, że nie było tu komunikacji publicznej. Zresztą mieszkańców też było stosunkowo niewielu. W Julianowie napływ mieszkańców następował stopniowo, aczkolwiek bardzo szybko właśnie od 1998 roku (byłam jedną z pierwszych mieszkanek mojego osiedla, które także zaczęło budować się jako pierwsze w okolicy). Potem nastąpił prawdziwy boom w budowie osiedli także w Józefosławiu i zwiększaniu się liczby mieszkańców.

Jeździł wówczas w kierunku Piaseczna i bodajże do Bobrowca jedynie PEKAES. Kursów, o ile dobrze pamiętam było 4 na dobę. Wszyscy więc chodziliśmy na piechotę do ul. Puławskiej (ode mnie to prawie 3 km, a przecież i dalej mieszkali ludzie). Bardzo popularne też było podwożenie sąsiadów autami.

Dopiero gdzieś po trzech latach zaczęła kursować prywatna linia ROJBUS. Też było to rzadko, tak co ok. 1,5 lub 2 godziny. Bilety kupowaliśmy u kierowcy. I znów minęło ok. 3-4 lata, kiedy to doczekaliśmy się wreszcie autobusu miejskiego 739. Zwracałam się wtedy na piśmie do właściciela ROJBUSA, żeby nie likwidował linii, tylko zmienił trasę kierując go nie do Wilanowskiej w Warszawie, jak dotychczas, ale w kierunku Ursynowa. Niestety odpowiedzi nie dostałam, a autobusy ROJBUSA zniknęły z dnia na dzień.

Autobus 739 na początku też kursował dość rzadko i nie dojeżdżał do centrum Piaseczna. Kończył kurs przy Technicolorze przy ul. Okulickiego. Dopiero ok. roku 2011 otrzymaliśmy połączenie także do Piaseczna. Z biegiem lat przybywało kursów, tak, iż obecnie autobus miejski 739 kursuje w godzinach szczytu nawet co 10 minut, poza szczytem co 20 minut. Od czerwca 2016 roku mieszkańcy Józefosławia i Julianowa doczekali się także innowacji w postaci dodatkowego autobusu typu L, który objął swoim zasięgiem ulice Józefosławia, na których dotychczas brakowało komunikacji publicznej i dowozi nas w jednym kierunku do Piaseczna (739 ma trasę skróconą do cmentarza przy ul. Julianowskiej), a w drugim do Warszawy (do ul. Puławskiej, gdzie są dogodne przesiadki) oraz do linii radomskiej PKP – stacja Jeziorki. Po zakończeniu remontu linii kolejowej będzie to dogodny dojazd dla tych, którzy zostawią samochody w domu i wyruszą do pracy pociągiem.

Hanna Krzyżewska

Tekst Hanny Krzyżewskiej przekazany do archiwum Józefosławia i Julianowa