Zachęcamy wszystkich, którzy piszą lub podejmują próby pisania wierszy do wzięcia udziału w Turnieju Jednego Wiersza.
Turniej Jednego Wiersza – Festiwal Pięknej Książki
Organizator przewiduje nagrody:
Konkurs finansowany jest przez Bibliotekę Publiczną w Piasecznie. Wiersze finalistów zostaną opublikowane na portalu PiasecznoNEWS.pl
Organizator konkursu powoła Jury, które wyłoni zwycięzców.
Organizator powołał do Jury:
1. Ewę Jowik
2. Wiolettę Grochowicz
3. Martę Szlagę
11.09.2023
Miło nam poinformować, że do finału Turnieju Jednego wiersza zakwalifikowano następujące utwory:
Zapraszamy finalistów 16 września do Biblioteki Publicznej w Piasecznie, sala widowiskowa, godz. 14.00 aby zaprezentowali swoje utwory. Po prezentacji zostanie ogłoszona lista zwycięzców w Turnieju Jednego Wiersza 2023.
16 września miał miejsce finał Turnieju Jednego Wiersza, który został zorganizowany w ramach Festiwalu Pięknej Książki w Piasecznie.
Lista zwycięzców Turnieju Jednego Wiersza:
1. Wiersz „Fotografia” – Wojciech Letki
2. Wiersz „Mont Saint Michel” – Anna Kulesz
3.Wiersz „Dzikie pola” – Tadeusz Knyziak
3. Wiersz „Cztery pory roku” – Irena Marszałek
Serdecznie gratulujemy nagrodzonym, a także dziękujemy wszystkim, którzy zgłosili swoje prace do konkursu.
Poniżej publikujemy nagrodzone wiersze:
„Fotografia” – Wojciech Letki
W starej szafie pamięci
codziennie się natrafia
na jakieś listy zmięte
lub zblakłe fotografie.
Wczoraj czegoś szukałem
aż nagle, już po chwili,
znów byłem w mieście małym
wśród ciepłych skał Sycylii…
Nad rynkiem w Castelbuono
wesołe dźwięki płyną.
Starzec z akordeonem
i śpiewak z mandoliną
na ławeczce przed barem
za pieniążek srebrzysty
grają piosenki stare
ku uciesze turystów.
My tańcem się wspinamy
po tej skocznej muzyce
nad dachy, gdzie przed nami
błyszczy medal księżyca.
Wiatr muska pomarańcze,
W zatoce jachty drzemią
a mewy z nami tańczą
wysoko ponad ziemią.
Ta noc jest taka krótka
kiedy piosenki płyną,
w kawiarnianych ogródkach
do szklanek płynie wino
i cykad dźwięczne granie
rozbrzmiewa unisono,
a nas unosi taniec
nad rynkiem w Castelbuono.
„Mont Saint Michel” – Anna Kulesz
Michał Anioł
nakazał postawić kościół na wzgórzu
gdzie mieszkały dusze celtyckich zmarłych
mruczą modlitwami omszałe mury
legendy przysiadły w celach
żeby je wydobyć z zakamarków
trzeba wspiąć się po kamiennych schodach
nikną w mroku benedyktyńskie kaptury
wypchane siwymi brodami
jak gniazda pełne białych gołębi
które nie odfruwają
dłonie mnichów
przepisują mozolnie stare manuskrypty
opactwo otaczają pierścieniem
przypływy oceanu
chronią przeszłości
wykutej w granicie
między dwoma błękitami
zawieszona postać Archanioła
niewidzialna linia jego miecza
przecina kontynent
dla Boskiego prawa nie ma granic
„Dzikie pola 2023” – Tadeusz Knyziak Dzikie pola 2023
Czasami nucę dumkę o sokołach,
o przydomowej czerwonej kalinie.
Obok mnie anioł z przestrzelonym skrzydłem,
zadbam o niego, jestem mu to winien.
Nie martw się o mnie. Pomyśl o czymś dobrym,
o chwilach ciszy na rozrytych stepach,
o wiośnie, która niełatwą ma drogę
lecz w końcu dotrze. Bóg nam to obiecał.
Co z sokołami z narodowych pieśni?
Dron je przegonił, to przed nim uciekły,
znalazły gniazda w ukraińskich sercach,
to ważne, żeby przeżyły to piekło.
A co z kaliną? Z czerwoną kaliną,
która nas łączy pod swoim symbolem?
Jej krople bardziej czerwone niż dawniej,
za to gałęzie tak samo zielone.
O czym rozmyślam? To skromne marzenie,
że gdyby przyszło z bombami się mierzyć
ktoś zadbał o to, aby moje ciało
spoczęło w grobie, w którym matka leży.
Chciałbym, lecz tego nikt dziś nie obieca,
więc o czym innym myślę teraz stale,
by krzyż stepowy nie był bezimienny
i żebyś kiedyś mogła mnie odnaleźć.
„Cztery pory roku” – Irena Marszałek
Zima odeszła w pożegnalnym geście
Skrzące srebro jej śnieżnej sukienki
Wpadło do ognia nostalgicznej zadumy.
Długie wieczory plątały rozbiegane myśli,
Aby zdusić je uściskiem czarnej, mroźnej nocy.
Potem przyszła Wiosna – zielona.
Wymiotła na ganek ponure kolory.
Wyczyściła brudne zakamarki duszy zakurzonej.
Wypolerowała monokl, by oko przejrzało.
Naprawiła co pękło, wszak złamać się mogło.
Drzwi otworzyła chcąc przywitać lato.
Zaproszone przybiegło w przymioty ubrane.
Pociągnęło miłość niechaj się rozgości
Nadzieję w progu stojącą niepewnie
Światło z cieniem – bracia syjamscy, witamy serdecznie
Lato słońcem zachłyśnięte wyostrzyło wzrok.
Wypatrzyło postać co daleko kroczy.
Rdzawo-żółte włosy, astry wplecione.
Symbioza zieleni, błękitu…, cudne oczy.
Oto jesień barwna; co przyniesie w darze
– poczekajmy…
……poczekajmy, wkrótce się okaże.
Więcej informacji:
Projekt jest realizowany w ramach programu 2.1 E-usługi, Poddziałanie 2.1.1 E-usługi dla Mazowsza, typ projektów Informatyzacja bibliotek, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2014-2020.