Miesiąc styczeń upływa w naszych bibliotekach pod kątem literatury czeskiej. W związku z tym proponujemy do przeczytania ciekawe i wesołe książki.
Evžen Boček
nomen omen – boki, a raczej boczki zrywać 😉
***
“Ostatnia arystokratka”
Jak powszechnie wiadomo, Czechom dopisuje dobry humor. Witamy więc w Czechach i u Czechów. A zaczyna się to tak: “Rodzina Kostków powraca z Ameryki do Czech, by przejąć zamek Kostka – dawną siedzibę rodu.”
To początek najzabawniejszej historii XXI wieku. Narratorką powieści jest hrabianka Maria, mocno zestresowana faktem, iż – niestety – nie wie, jak to jest być arystokratką. Również jej najbliżsi nie mają wprawy w byciu przedstawicielami znamienitego rodu.
Matka – słabo mówiąca po czesku, całą wiedzę na temat arystokracji czerpie z biografii księżnej Diany. Ojciec – przeklina koncertowo w stylu, który powinien być obcy tym, w których żyłach płynie błękitna krew.
Po licznych perypetiach Kostkowie powracają do zamku. Niestety nie przypuszczają, że to dla nich dopiero początek niekończących się problemów i zmagań z nieżyczliwym losem.
Jaka jest to książka? Lekka, zabawna, fajna. Dialogi wspaniałe, postacie jak z jakiegoś gabinetu osobliwości.
***
“Arystokratka w ukropie”
to kontynuacja “Ostatniej arystokratki”.
Ta powieść czeka na tych, którzy będą zadowoleni z lektury pierwszej części dyptyku o arystokratce. A mamy tutaj dalszy ciąg mierzenia się z rzeczywistością na Morawach, bardzo odbiegającą od wyobrażeń rodziny.
Zaczyna się sezon turystyczny. Do zamku przybywają liczni goście. A tu niespodzianka – nikt, łącznie ze służbą nie przywykł do ciężkiej pracy… 🙂
Mamy zatem zamek w Kostce. Sprawdzamy listę obecności:
– dwa dogi
– kucharka popijająca cały czas orzechówkę
– ogrodnik Spock (hipochondryk)
– klucznik nienawidzący “muflonów”
– rodzina Kostków
I to by było na tyle.
Aby się dowiedzieć, co dalej z tego może wyniknąć, koniecznie trzeba sięgnąć po tę powieść 🙂
***
Obie powieści gwarantują przednią zabawę:
– wartką akcję,
– inteligentny humor,
– świetne dialogi.
Relaks i odprężenie gwarantowane.
Ostrzeżenie!
Nie wolno czytać w miejscach publicznych. Spontaniczne reakcje pogrążonego w lekturze mogą wywołać nieprzychylne spojrzenia lub narazić owego/ową na ironiczne uwagi lub miny.
A właściwie to nie. Anuluję to ostrzeżenie. Bawcie się dobrze, a reakcja otoczenia jest bez znaczenia 🙂
Hanna Michalska
Projekt jest realizowany w ramach programu 2.1 E-usługi, Poddziałanie 2.1.1 E-usługi dla Mazowsza, typ projektów Informatyzacja bibliotek, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2014-2020.