Spotkanie autorskie z Małgorzatą Szturomską

Zapraszamy na spotkanie autorskie w związku z premierą książki Małgorzaty Szturomskiej o historii Piaseczna pt. „…a potem wszystko rozwiał wiatr. Piaseczno nieznane: historia podmiejskiej dzielnicy letniskowej”. Spotkanie odbędzie się 16 marca 2024 roku (sobota) o godz. 16.00 w Bibliotece Głównej, ul. Jana Pawła II 55 w Piasecznie (parter, sala widowiskowa). Wstęp wolny. Możliwość zakupu książki przed spotkaniem.

O książce

“Małgorzata Szturomska – #KobietaKtóraOpowiadaPiaseczno

Autorka niezliczonej ilości artykułów od lat publikowanych w „Przeglądzie Piaseczyńskim”, gospodyni Internetowej Kawiarenki Historycznej, Kobieta Instytucja, do której trafiają nieuchronnie wszyscy pragnący podzielić się swoimi wspomnieniami, zdjęciami i domowymi archiwami. A Ona – skrzętnie zbierająca te okruchy, łącząca je w całość i tworząca z nich kolejną piękną opowieść – ocala od zapomnienia, uczy,
zaciekawia, wzrusza, bawi i inspiruje. Z przeogromną radością oddajemy więc w Twoje, Czytelniku, ręce Jej pierwszą (jak to możliwe?!) książkę. „…a potem wszystko rozwiał wiatr – Piaseczno nieznane. Historia podmiejskiej dzielnicy letniskowej” to opowieści o zapomnianej bo nieistniejącej już dzielnicy Piaseczna, która gromadziła nie tylko piękne wille, lecz także pięknych, ciekawych i oryginalnych ludzi.

W pierwszym odruchu chciałam w tym wstępie mówić o książce samej. Ale nie trzeba! Autorka zawarła jej przesłanie w nostalgicznym tytule, w pięknym wstępie autorskim i w spisie treści, który już sam w sobie intryguje. Ruszaj więc, Czytelniku, razem z przewodniczką Małgorzatą w wędrówkę po ulicach Rejtana, Zagrodowej, Staropolskiej i Mickiewicza, zajrzyj do Stacji Borówka i pensjonatu pani Szpakowej, poznaj
niezwykłego ogrodnika Bronisława Gałczyńskiego, „nieco szalonego Widawera”, rodziny Chrzanowskich, Hulanickich, Bohowiczów, Hassów, Banasikowskich, Betleyów, tudzież wstrząsającą historię „Jasnego Domu”. A na koniec rozwiąż zagadkę brylantów z banku Landau…”

Magdalena Woźniak
Radna/Koordynator Zespołu Konsultacyjnego ds. Dziedzictwa Piaseczna

Autorka o sobie

Małgorzata Szturomska – rocznik 1953. Urodziła się w Piasecznie w domu moich dziadków przy ul. Bema 6. Moja mama właśnie uciekła z piaseczyńskiego szpitala, kategorycznie odmawiając rodzenia. No i natychmiast urodziła mnie w domu. Tata, kiedy mama zaczęła rodzić, okazał się najbardziej przytomny i wstawił na węglową kuchnię kocioł z wodą i potem za każdym razem, jak opowiadano o moim urodzeniu, tym się chwalił. Tata, Jan Stanisław, warszawiak, powstaniec warszawski, księgarz i antykwariusz, po powrocie do Polski po niewoli niemieckiej dzielnie znosił ubeckie szykany, mama Krystyna, biegła księgowa, mniej to znosiła, w domu był ciągły niepokój o tatę. Rodzice mieszkali w Warszawie. Jan Stanisław stwierdził, że zamelduje moje urodzenie w Warszawie, bo jak wyjadę do Nowego Jorku, to nikt nie będzie wiedział, gdzie jest Piaseczno, a Warszawa tak. I tak jestem warszawianką z metryki urodzenia.

W dzieciństwie byłam wolna jak ten wróbel, nikt się mną nie przejmował, więc zdobywałam wiedzę o Piasecznie, włócząc się po ulicach lub pochłaniając książki. Historia interesowała mnie od zawsze, czyli od chwili gdy przeczytałam pierwszą książkę o dziejach świata. Straciłam rodziców, gdy miałam 16 lat, odeszli młodzi i pełni życia. Nauczyli mnie teatru, opery i książek. Zajmowali się mną dziadkowie, Róża i Stanisław, a oni uważali, że jestem rozsądna i dawali mi dużo wolności. Szkoła podstawowa – najpierw nr 1 przy ul. Świętojańskiej, potem od 1965 szkoła nr 5. LO im. I Dywizji Kościuszkowskiej przy ul. Chyliczkowskiej, matura 1973 r.

Zastanawiając się nad przyszłym zawodem, wymyśliłam, że zostanę nauczycielką, bo nauczyciele mają długie urlopy. I tak najpierw Uniwersytet Warszawski, pedagogika, potem Studium Nauczycielskie w kierunku nauczanie. Okazało, że mam duży talent do badań naukowych i wnioskowania (najlepsza praca dyplomowa na roku). Całe życie zawodowe miałam związane z Piasecznem, najpierw jako nauczyciel, potem współpracując z zakładami Thomson Polkolor.

Od 10 lat pracuję w tygodniku „Przegląd Piaseczyński”, pisząc opowiadania i felietony do rubryki „Ocalić od zapomnienia”. Przez ostatnie 12 lat prowadzę stronę na Facebooku: Piaseczno – kawiarenka historyczna. Należę do Zespołu Konsultacyjnego ds. Dziedzictwa Piaseczna przy Burmistrzu miasta Piaseczna i do Stowarzyszenia Społecznego Komitetu Renowacji Cmentarza Parafialnego w Piasecznie. Zostałam odznaczona Złotą Odznaką za ochronę zabytków, a także otrzymałam tytuły „Zasłużony dla powiatu piaseczyńskiego” i „Zasłużony dla miasta Piaseczna”. Dostawać nagrody za to, co się kocha robić, to wielkie szczęście.